Na jednej z klatek schodowych w Warszawie natknęłam się na składany podjazd. Jak dla mnie dobry pomysł. Jest jedno ale.... nie jest na zacisk czy na guzik, ale na kłódkę. Tylko wtajemniczeni mogą z niej korzystać. Gdyby był zmechanizowany byłby fajny, a tak....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz