perypetie mamy z wózkiem (kierowca, rowerzysta, a teraz "operator" wózka dziecięcego)
28 listopada 2012
ciekawy podjazd
Na jednej z klatek schodowych w Warszawie natknęłam się na składany podjazd. Jak dla mnie dobry pomysł. Jest jedno ale.... nie jest na zacisk czy na guzik, ale na kłódkę. Tylko wtajemniczeni mogą z niej korzystać. Gdyby był zmechanizowany byłby fajny, a tak....
25 listopada 2012
parkowanie
Parkowanie to temat rzeka.Nie mam niestety wielu zdjęć, bo nie zawsze miałam czym je zrobić.Słów za wiele tu nie trzeba. Apeluje do kierowców, parkując pomyśl, że między samochodem a ścianą, koszem czy czymkolwiek innym po drugiej stronie musi się zmieścić wózek dziecięcy czy dla niepełnosprawnych. Brak takiej przestrzeni zmusza do pokonywania dłuższej drogi czy nawet bardziej skomplikowanej, czy kombinowania jak tu pokonać przeszkodę w postaci za wąskiego przejścia.....
13 listopada 2012
plac zabaw
Plac zabaw na osiedlu "Idzikowskiego" jest jednym z fajniejszych placów osiedlowych, na którym byłam. Sporo na nim atrakcji zarówno dla małych jak i większych dzieci.
Niestety na alejce pomiędzy piaskownicą a inną atrakcją znajduje się coś takiego jak na zdjęciu poniżej..
Nie wiem po co cegły na placu zabaw i nie wiem po co te dechy. Nie zaglądałam czy pod dechami kryje się jakaś dziura. Mam nadzieję, że krasnoludki tam mieszkają i szybko uporządkują teren ;)
oto kilka z atrakcji znajdujących się na ww placu zabaw
Niestety na alejce pomiędzy piaskownicą a inną atrakcją znajduje się coś takiego jak na zdjęciu poniżej..
niespodzianka
Nie wiem po co cegły na placu zabaw i nie wiem po co te dechy. Nie zaglądałam czy pod dechami kryje się jakaś dziura. Mam nadzieję, że krasnoludki tam mieszkają i szybko uporządkują teren ;)
12 listopada 2012
podjazd
Ulica Konstancińska. Pawilon na wzniesieniu. W celu dostania się do pawilonu handlowego trzeba wejść po schodach. Jest podjazd. Na górze podjazdu niestety nierówności. Z dołu nie wyglądało groźnie. Zresztą zdjęcie też nie oddaje "grozy" tego podjazdu.Jedno kółko (od spacerówki) zablokowało się w dziurze na tym podjeździe. Szczęśliwie zauważył nas starszy pan i pospieszył z pomocą. Przy okazji pan sobie ponarzekał na nierówności chodników :)
oto ten podjazd
Subskrybuj:
Posty (Atom)